BRACCIANO RZYM WATYKAN VITERBO
WĘDRUJĄC PO LACJUM
BAZYLIKA ŚW.PAWŁA i RZYM STAROŻYTNY
Poniedziałek 1 lipca 2013
Boże spojrzyj miłościwie na sługę Twego Papieża Franciszka, któregoś uczynił Następcą św. Piotra w naszych czasach. Daj mu, prosimy, słowem i przykładem pociągać wszystkich do Chrystusa, Zbawiciela wszystkich ludzi, aby z powierzonym mu ludem doszedł do żywota wiecznego.
Dzień 4 poniedziałek
Z Bracciano udajemy się do Bazyliki św. Pawła z Murami. To jeden z najwspanialszych kościołów rzymskich zbudowany w miejscu, gdzie został pochowany Apostoł Narodów. Cesarz Konstantyn jako pierwszy kazał postawić bazylikę na grobie św. Pawła, która została ukończona za pontyfikatu Leona I /440-461/. Ta wspaniała bazylika uważana za jeden z cudów świata, uległa poważnemu zniszczeniu podczas pożaru w 1823 roku. W 1854 roku została odbudowana z woli Piusa IX na tych samych fundamentach. Znakomity czterorzędowy portyk, zbudowany ze 150 kolumn i z majestatyczną statuą św. Pawła w pośrodku, sprawia wrażenie typowej bazyliki rzymskiej. Ozdobiona mozaikami fasada jest mieszaniną kolorów, złota i światła. Wnętrze 5-nawowej bazyliki sprawia wyjątkowo sugestywne wrażenie. To w tej bazylice pomiędzy oknami i kolumnami podziwiamy długi rząd medalionów z mozaiki wszystkich papieży od Piotra, Linusa i Kletusa do Jana Pawła II, Benedykta XVI. Nie ma jeszcze medalionu z papieżem Franciszkiem a to chyba dlatego, że dopiero co został wybrany /13.03.2013/. Gotycki baldachim podtrzymywany przez 4 kolumny z porfiru wznosi się nad ołtarzem papieskim i czcigodnymi relikwiami św. Pawła. Niedaleko stąd w Kaplicy św. Benedykta odprawiamy naszą mszę św. w 4 dniu naszej pielgrzymki. Bardzo się z tego cieszymy.
Udajemy się do KOLOSEUM. Zwane też AMFITEATREM FLAWIUSZY, zawdzięcza swą nazwę nie swojej wielkości, ale ogromnemu posągowi Nerona, który stał obok. Zostało ukończone w 80 roku. Jego otwarciu towarzyszyły trwające 100 dni igrzyska i zabawy. W Koloseum odbywały się walki gladiatorów, dzikich zwierząt, było to także miejsce męczeńskiej śmierci chrześcijan. Arenę można było napełniać wodą, by rozgrywać bitwy morskie. Od II połowy XVIII wieku w Wielki Piątek odbywa się tam Droga Krzyżowa pod przewodnictwem papieża. Wewnątrz wznosi się krzyż upamiętniający męczeństwo pierwszych chrześcijan.
Obok stoi ŁUK KONSTANTYNA z 312-315 roku, wystawiony dla uczczenia zwycięstwa Konstantyna nad Maksencjuszem. W FORUM ROMANUM wyróżniają się jeszcze dwa łuki triumfalne ŁUK SEWERA i ŁUK TYTUSA z 81 roku wzniesiony ku czci Wespazjana i jego syna Tytusa w związku ze zdobyciem Judei i zburzeniem Jerozolimy. Zachowały się także m.in. Curia, miejsce zebrań Senatu, świątynie. Dom Westalek, kościoły… Udajemy się na PIAZZA VENEZIA, reprezentacyjny plac Rzymu z monumentalnym OŁTARZEM OJCZYZNY, poświęconym zjednoczeniu kraju oraz pierwszemu królowi Włoch Wiktorowi Emnanuelowi II /pomnik króla na koniu/. W części środkowej znajduje się GRÓB NIEZNANEGO ŻOŁNIERZA, a wewnątrz muzeum poświęcone walkom o zjednoczenie Włoch. Przez Ołtarz Ojczyzny docieramy do kościoła S.Maria in Aracoeli, zbudowanego w VI wieku na miejscu świątyni Junony. Tam odnajdujemy z lewej strony kaplicę z figurką Dzieciątka Jezus SANTO BAMBINO. Drugie schody z rzeźbami Dioskurów prowadzą na Piaza del Campidoglio z antycznym pomnikiem Marka Aureliusza na koniu. Plac i schody sa projektu Michała Anioła. Na KAPITOLU na wprost schodów renesansowy pałac Senatorski z wieżą zegarową i obok gmach mieszczący MUZEUM KAPITILIŃSKIE. Za narożnikiem placu na kolumnie symbol Rzymu – etruska wilczyca, która wykarmiła Romulusa i Remusa. U podnóża Kapitolu, od strony Forum Romanum, wejście do Więzienia Mamertyńskiego, gdzie wg tradycji Neron więził św. Piotra.
Podczas przerwy obiadowej część grupy idzie ze mną do polskiego kościoła św. Stanisława BM, który powstał z inicjatywy kard. St.Hozjusza /1504-1579/, który jest ośrodkiem życia religijnego Polaków zamieszkałych w Rzymie. Po drodze zatrzymujemy się przy słynnym kościele IL JESU, dzieła Vignoliego, będącego wzorem setek kościołów na świecie.
Po obiedzie do końca dnia przed nami jeszcze BAZYLIKA ŚW. JANA NA LATERANIE, ŚWIĘTE SCHODY, KOŚCIÓŁ ŚW. KLEMENSA i KATAKUMBY.
BAZYLIKA ŚW. JANA NA LATERANIE jest jedną z 4 bazylik papieskich. Pierwszą bazylikę na wzgórzu Celio wzniesiono za czasów Konstantyna Wielkiego w 324 roku. Do 1309 roku była siedzibą papieży. Po powrocie z Awinionu papieża Grzegorz XI do Rzymu w 1377 roku okazało się, że budowla na Lateranie jest zrujnowana. Papież zdecydował rezydować na Wzgórzu Watykańskim. W XVII wieku Bazylika na Lateranie została przebudowana. Architekt F.Boromini ocalił baptysterium, tabernakulum oraz średniowieczną absydę z pierwotnej bazyliki. BAZYLIKA NA LATERANIE DO DZIŚ JEST KATEDRĄ PAPIEŻY - BISKUPÓW RZYMU. Nowo wybrany następca św. Piotra obejmuje ją jako metropolita kościelnej prowincji rzymskiej. W Wielki Czwartek papież odprawia tu nabożeństwo, podczas którego obmywa nogi 12 rzymskim biedakom. Fasada bazyliki jest ozdobiona 15-ma 7-metrowymi posągami przedstawiającymi Chrystusa i doktorów Kościoła. W 1300 roku papież Bonifacy VIII ogłosił pierwszy ROK JUBILEUSZOWY. Widoczny pod gzymsem napis głosi, że to „Matka i głowa wszystkich kościołów miasta i świata.” Nad bocznymi drzwiami prowadzącymi na dziedziniec wisi chorągiew, którą król Jan III Sobieski ofiarował papieżowi po zwycięstwie pod Wiedniem. Na placu obok bazyliki wchodzimy do ośmiokątnego BAPTYSTERIUM, wzniesionego przez Konstantyna Wielkiego w latach 314-320. Z dawnego pałacu papieskiego zachowała się kaplica, której charakterystycznym elementem są ŚWIĘTE SCHODY – 28 marmurowych stopni pokrytych drewnem chroniącym przed zniszczeniem. Wg tradycji Jezus wstępował po nich do Pałacu Poncjusza Piłata. Z Jerozolimy je matka Konstantyna, św. Helena. Jako pielgrzymi wchodzimy po nich na kolanach, modląc się na każdym stopniu. Schody prowadzą do Kaplicy św. Wawrzyńca gdzie znajduje się wizerunek Jezusa zaliczany do tzw. Acheiropitów, czyli dzieł nieuczynionych ręką ludzką. Na koniec nawiedzamy jeszcze piękną BAZYLIKE ŚW. KLEMENSA ze wspaniałymi freskami i mozaikami oraz schodzimy do katakumb, gdzie znjaduje się grób Apostoła Słownian św. CYRLA. Zmęczeni ale szczęśliwi wracamy do Bracciano.
Ks. Władysław Kolorz