W ROKU WIARY
DO ZIEMI ŚWIĘTEJ:
IZRAEL i JORDANIA
16 – 23 luty 2013
DZIEŃ PIĄTY – środa 20 LUTY 2013
GÓRA NIESPEŁNIONYCH MARZEŃ /nie tylko/
Ostatni dzień naszego pobytu w pięknej Jordanii jest bardzo bogaty. Rozpoczynamy od zwiedzania stolicy Jordanii – Ammanu. W tym samym miejscu leżało biblijne miasto, wymieniane w Księdze Rodzaju, RABBATH AMMON. W XX wieku ze skromnego miasta Amman przeobraził się w wielką metropolię. Udajemy się do dolnej części miasta, czyli dojeżdżamy do dawnego centrum rzymskiej Filadelfii. Zatrzymujemy się przy Teatrze rzymskim w samym środku miasta. Nad nami słynna Cytadela, z której roztacza się wspaniała panorama miasta. Duży rozmiarami teatr, wzniesiony w latach od 169 do 177 n.e. wykorzystuje zbocze wzgórza i dominuje nad tą częścią miasta. Podziwiamy widownię na 6000 widzów, która zachowała się w bardzo dobrym stanie. Udajemy się nad Jordan, do miejsca chrztu Chrystusa. Długo dyskutowano na temat dokładnej lokalizacji miejsca chrztu Jezusa. W Ewangelii czytamy: „Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.” /J 1,28/. Ostatecznie naukowcy po wielu badaniach, także archeologicznych, opowiedzieli się za BETH-ABARA, co znaczy przejście, tutaj bowiem prorok Eliasz przedzieliwszy wody rzeki przeszedł przez nią wraz z Elizeuszem. Obecnie otrzymało ono nazwę: „BETHANY BEYOND THE JORDAN” czyli MIEJSCE CHRZTU JEZUSA. Uroczystej inauguracji tego miejsca dokonał papież Jan Paweł II w czasie swej historycznej wizyty w Jordanii w 2000 roku. W tym miejscu udało się archeologom odkopać ślady po co najmniej 4 kościołach i kaplicach, a także Sali modlitw dla chrześcijan z epoki starożytnej. W tym miejscu czytamy fragmenty Pisma świętego i odnawiamy swoje przymierze zawarte z Bogiem na chrzcie św.
Kolejnym nawiedzanym prze nas miejscem w tym dniu jest GÓRA NIESPEŁNIONYCH MARZEŃ jak powiedział o niej pięknie w homilii ks. Jan Podstawka, czyli słynna GÓRA NEBO. Z tego miejsca jest nam dane ogarnąć wzrokiem całą dolinę Jordanu aż po wybrzeża Morza Martwego. To tutaj, jak mówi Biblia, Jahwe rozkazał Mojżeszowi wspiąć się na górę, aby mógł stąd ujrzeć przed śmiercią Ziemię Obiecaną. To tutaj Mojżesz został później pochowany. Krzyż nawiązujący do Wyjścia Izraelitów postawiono w miejscu upamiętniającym śmierć Mojżesza, a w miejscu jego domniemanego grobu zbudowano klasztor. W 1933 roku ruiny klasztoru cierpliwie wydobyli na światło dzienne franciszkanie i nad ruinami bazyliki chrześcijańskiej z czasów bizantyjskich budują już od kilku lat nową wspaniałą świątynię. Na Górze Nebo odprawiamy mszę świętą a potem udajemy się do warsztatu, gdzie obecnie także układa się piękne mozaiki. Dalej udajemy się do MADABY, miasta, które już w czasach bizantyjskich było kwitnącym ośrodkiem sztuki mozaikowej. Po dziś dzień właśnie mozaiki stanowią główną atrakcję tego chrześcijańskiego /duży procent chrześcijan/ miasta. Pierwszą, przesławną do dziś mozaikę, którą koniecznie chcemy zobaczyć jest kompozycja mozaikowa w kościele grecko-prawosławnym św. Jerzego, pochodząca z czasów Justyniana, a przedstawiająca swoistą mapę geograficzną Palestyny, wykonaną na użytek pielgrzymów podążających do Ziemi Świętej. Detal mozaiki przedstawia miasto Jerozolimę. Robi to nas duże wrażenie.
Z Madaby udajemy się do fortecy Heroda Wielkiego, gdzie został ścięty Jan Chrzciciel. Forteca jest usytuowana na na szczycie pustynnego wzgórza na wschód od Morza Martwego i ma wysokość 739 m n.p.m. Zgodnie z informacją zawartą w dziele J. Flawiusza „Starożytności żydowskie” to właśnie tu miał zostać ścięty Jan Chrzciciel. Niewiele z fortecy zostało, bo Rzymianie, po kapitulacji Żydów zrównali ją z ziemią. Wycieczka jednak na szczyt wzgórza była przednia. Ostatnim, ale bardzo przyjemnym punktem dnia, był HAMMAMAT MA,IN. Słynie z gorących źródeł o wysokim stężeniu siarki. Herod Wielki /73-4 p.Chr./ odwiedzał to miejsce w celach zdrowotnych. My także. To był wspaniały relaks, a tak się wszystkim podobało, że nawet ci, którzy się kąpali po wejściu do autokaru klaskali. Boże dziękujemy Ci za ten piękny dzień.
Ks. Władysław Kolorz