Pielgrzymka SZLAKIEM BOŻOGROBCÓW
Pielgrzymka – SZLAKIEM BOŻOGROBCÓW: OLKUSZ, CHODÓW, MIECHÓW, IMBRAMOWICE
ŚRODA 6 MARZEC 2013.
11 lutego 2013 papież BENEDYKT XVI abdykował. 28 lutego zakończył swój pontyfikat i udał się do Castel Gandolfo. Wydarzeniom tym towarzyszyły niezwykłe zjawiska przyrodnicze: 11 lutego piorun uderzył w Bazylię św. Piotra a 28 lutego trzęsienie ziemi w Castel Gandolfo. Naszą odpowiedzią na te wydarzenia była pielgrzymka pasyjna SZLAKIEM BOŻOGROBCÓW w środę 6 lutego 2013 roku.
Pierwszą miejscowością, którą odwiedziliśmy był OLKUSZ, miasto liczące obecnie 36 tys. mieszkańców . Zatrzymujemy się tu na dobrą kawę, a potem obchodzimy rynek i udajemy się do BAZYLKI MNIEJSZEJ ŚW. ANDRZEJA. Piękny kościół otoczony resztkami murów starego miasta. Wchodzimy do wnętrza. Też interesujące ale nie chcemy przeszkadzać, bo właśnie odbywają się rekolekcje wielkopostne dla młodzieży więc po krótkiej modlitwie w ciszy wychodzimy.
Przybywamy do CHODOWA, małej miejscowości /1280 mieszkańców/ do kościoła Św. Jana Chrzciciela. Tu prze 415 lat duszpasterzami byli bożogrobcy, którzy oprócz duszpasterstwa prowadzili szpital dla ubogich. Spotykamy się z Ks. Prob. Czesławem Malcem, który otwiera nam kościół i oprowadza. Całujemy krzyż, który przetrwał pożary i jest świadectwem wieków.
Z Chodowa udajemy się do MIECHOWA. BAZYLIKA BOŻEGO GROBU w MIECHOWIE jest głównym celem naszej pielgrzymki. Początki Zakonu Bożogrobców sięgają roku 1099, kiedy to Gotfryd de Bouilion utworzył przy Świętym Grobie Jezusa w Jerozolimie kapitułę opiekunów tego świętego miejsca. Wspólnota ta składała się z rycerzy i duchownych. W 1114 roku patriarcha Jerozolimy Arnold zorganizował strażników Grobu w zakon nadając im regułę Św. Augustyna. Do Polski sprowadził ich i osadził w Miechowie w 1163 roku Jaksa z rodu Gryfitów. /Stąd też nazwa MIECHOWICI/. W zakonie bożogrobców w Miechowie najwyższe stanowisko zajmował prepozyt kościoła miechowskiego, później zwany generałem i opatem miechowskim. Obecnie całość zabudowań /nie tylko kościół/ została gruntownie odnowiona. Podziwiamy ZAMEK GENERAŁÓW ZAKONU oraz budynek, w którym kiedyś mieszkali zakonnicy a obecnie stanie się DOMEM PIELGRZYMA. Od bożogrobców pochodzi m.in. zwyczaj urządzania grobów w Wielki Piątek. W Bazylice w Miechowie przechowywany jest od wieków kamień z Grobu Chrystusa. Sanktuarium miechowskie do XIX wieku było znane w całej Europie. Bożogrobcy w Miechowie używali jako stroju zakonnego czarnych sutann z czerwonym krzyżem o podwójnej belce poziomej.
Podjeżdżamy do świątyni a na parkingu czeka już na nas przemiła i niezwykle uczynna pani Krystyna. Wprowadza nas na plac kościelny a przed wejściem do świątyni czeka na nas przewodniczka pani Józefa. Kościół jest trzynawową bazylika gotycką z przełomu 14 i 15 wieku z fragmentami romańskimi z 13 wieku. Długość kościoła wynosi 50 metrów a szerokość 25. Wchodząc do świątyni czytamy napis na brązowej płycie, która upamiętnia nadanie miechowskiemu sanktuarium tytułu BAZYLIKI MNIEJSZEJ. To uczynił papież Jan Paweł II 3 listopada 1996 roku.
Bożogrobcy byli w Miechowie prawie 700 lat od 1163 do 1819 roku. Mają duże zasługi w krzewieniu wiary i kultury chrześcijańskiej. Przez wieki kościół i klasztor doznawły wielu zniszczeń, dlatego kościół był nieustannie odnawiany i przebudowywany. Obecny wystrój jest późnobarokowy. Ołtarz główny zaimponował nam ogromem i pięknem. Pani Józefa bardzo starannie nas oprowadzała. Rzeczywiście całość wnętrza wspaniała. Z nawy bocznej schodzimy do krużganków, otaczających z czterech stron kaplicę Grobu Pańskiego. Zbudowano ją w pierwszej połowie XVI wieku i odrestaurowano w 1883 roku. Nad drzwiami do kaplicy jest napis: SEPULCHRUM CHRISTI DOMINI. GRÓB PAŃSKI jest kopią Jerozolimskiego Grobu Chrystusa. Zwraca uwagę kopuła /jak w Jerozolimie/. Pod kopułą stoi ciosowy grób, którego górna część jest wykonana z drewna. W dolnej części grobu jest nisza, w którą w Wielki Piątek wsuwa się figurę zmarłego Chrystusa Pana. Po nawiedzeniu Grobu Pańskiego w krużgankach odprawiamy Drogę Krzyżową, której przewodniczy Ks. Bernard Halemba, proboszcz z parafii MB Bolesnej w Brzęczkowicach. Potem kupujemy pamiątki i udajemy się na obiad. Po obiedzie, serdecznie żegnani przez panią Krysię udajemy się do
SANKTUARIUM MĘKI PAŃSKIEJ w IMBRAMOWICACH. Tutaj jeszca zima nie odpuściła do końca. Dość długo czekamy na furcie. Wreszcie Siostry Norbertanki otwierają kościół a jedna z nich z chóru kościoła, nie pokazując twarzy, oprowadza pielgrzymów po tym pięknym sanktuarium. Tu znajduje się Obraz Pana Jezusa Cierpiącego słynący łaskami. Według opinii rzeczoznawców pochodzi z XVII wieku. Obraz ukazuje ogrom cierpienia Jezusa. Jak mówi prorok Izajasz: „Wzgardzony i odtrącony przez ludzi. Mąż boleści oswojony z cierpieniem.” /Iż 53,3/ Przekrwawione oczy, w niezmiernym wysiłku ściągnięte brwi, zapadłe policzki… Zaiste „spodobało się Panu zmiażdżyć go cierpieniem.” /Iż 53,3/ Na dole wymowny napis: ZOBACZ GRZESZNY COM CIERPIAŁ ZA TWE GRZECHÓW ZŁOŚCI … Odmawiamy KORONKĘ DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO. Bardzo go potrzebujemy w tych czasach zamętu, aby nie osłabła nasza wiara. W godzinach wieczornych wracamy do Katowic. WEJRZYJ PANIE NA SWÓJ KOŚCIÓŁ i DAJ MU DOBREGO NASTĘPCĘ ŚW. PIOTRA.
Ks. Władysław Kolorz