PORTUGALIA I HISZPANIA dzień 1
WĘDRUJĄC PO EUROPIE
LIZBONA
Piątek 13 września 2013
O Matko Fatimska pragniemy Cię czcić i dziećmi Twoimi na zawsze już być. Ave, Ave, Ave Maria…
Dzień 1 : wyjazd z Katowic i przelot do Lizbony
Jest piątek 13 dzień września. Wbrew przesądom dla 35-osobowej grupy pielgrzymów jest to szczęśliwa data. Właśnie dziś wyruszamy na długo oczekiwaną PIELGRZYMKĘ DO PORTUGALII i SANTIAGO de COMPOSTELLA. Organizatorem wyjazdu jest BP AWERTOUR z Bielska-Białej. Rozpoczynamy Mszą św. o 6.15 w kościele Matki Kościoła NJW, przy ulicy Gawronów 20. Mszy przewodniczy Ks. Prob. Antoni Bubalik z parafii Radostowice. Około 7.30 opuszczamy Katowice i choć towarzyszy nam deszcz mamy słoneczny nastrój, bo jedziemy na spotkanie z Fatimską Panią a refren pieśni Ave Maryja nam towarzyszy. Modlitwa serca i naszych ust umacnia nas w wierze, pokorze i radosnym przeżywaniu każdego dnia naszego portugalsko-hiszpańskiego szlaku wiodącego przez cuda natury i architektury, miejsca Objawień w Fatimie, po krańce kontynentu europejskiego nad Oceanem Atlantyckim.
Pilotem naszej grupy jest p. ANDRZEJ STEC, który od początku zasługuje na wielkie słowa uznania; przewodnikiem duchowym jest Ks. Władysław Kolorz – Duszpasterz Pielgrzymów Archidiecezji Katowickiej. Ale czas podsumowań i podziękowań za 9 dni. Na razie po krótkiej przerwie na kawę dojeżdżamy do Warszawy, by o 14.55 samolotem Portugalskich Linii Lotniczych na 4 godziny wznieść się w przestworza i z góry podziwiać świat. Serca mocniej biją, gdy p. Andrzej wskazuje wyłaniający się przed nami zza chmur wielki plac – to FATIMA!
Po godzinie 19.00 jesteśmy już w Lizbonie, któ®a wita nas pięknym słońcem. Temperatura na termometrze wskazuje 29 st. C. Przestawiamy czas /1 godzina do tyłu/. Zyskujemy więc 1 godzinę. Tu w Lizbonie jest godzina 18.00. Czeka na nas sympatyczny portugalski kierowca, który będzie nam służył autokarem na nasz czas pielgrzymowania.
Na dziś pozostała nam droga do hotelu. Zmęczenie związane z podróżą szybko mija, gdy naszym oczom ukazują się piękne widoki Lizbony. Wjeżdżamy na najdłuższy most w Europie na rzece Tag /w całości 17,2 km/, który spina brzegi rzeki w okolicach stolicy Portugalii Lizbony w miejscowości Sacavem z miejscowością Montijo po drugiej stronie rzeki, gdzie udajemy się na nocleg. Most nazwany imieniem słynnego żeglarza VASCO da GAMY w 500-rocznicę odkrycia przez niego drogi morskiej z Europy do Indii. Powstał on w związku z EXPO w 1998 roku w celu odciążenia ruchu na jedynym moście 25 kwietnia /3 km/. Pełni zachwytu nad pięknym położeniem miasta dojeżdżamy do hotelu TRYP MONTIJO PASRQE HOTEL. Szybko i sprawnie rozlokowujemy się w czystych, przestronnych pokojach, jeszcze smaczna kolacja i pozostało życzyć sobie nawzajem, dobrej nocy na portugalskiej ziemi. /cdn/
Joanna WOSTAL